niedziela, 14 sierpnia 2011

Kościół, kamienica, hotel – Katowice w rozwoju

Kościół, kamienica, hotel – Katowice w rozwoju

Rok 1899 był dla Katowic całkiem niezły. Powstał wtedy Grand Hotel, ciekawa kamienica przy dzisiejszej ulicy Mielęckiego 4 i kościół św.św. Piotra i Pawła według projektu Józefa Ebersa.
W mieście, które gwałtownie zwiększa liczbę mieszkańców rośnie zapotrzebowanie na reprezentacyjne budowle, hotele i kamienice, w których można zmieścić wszystkich przybyszy. Tak właśnie działo się w Katowicach na przełomie wieku XIX i XX.
Tylko w jednym roku powstało kilka budynków, których przeznaczenie było typowe dla dynamicznie rozwijających się ośrodków przemysłowych.
Nowy hotel, Katowice u szczytu
Grand Hotel to jedna z bardziej charakterystycznych budowli Katowic. Od ponad sześćdziesięciu lat nie pełni już jednak funkcji hotelowych. W 1945 roku został przejęty przez radziecką komendanturę wojskową, a później zakłady drzewne. Niemal czterdzieści lat później hotel trafił do reaktywowanego Muzeum Śląskiego, które przeprowadziło się tam w 1987 roku.
W 1899 roku jednak przy dzisiejszej ulicy Korfantego 3 mieści się hotel. Katowice cieszą się z najbardziej luksusowego obiektu w mieście. Budynek zaprojektowany został przez samego Ignatza Grunfelda, autora kilkudziesięciu projektów zrealizowanych na Górnym Śląsku. Otwarcie hotelu jest wydarzeniem biznesowym, politycznym i społecznym.
Ekskluzywny hotel w Katowicach
W zaprojektowanym w stylu neorenesansowym budynku działała ozdobna, elektryczna winda. A także kawiarnia, restauracja, winiarnia i przedstawicielstwa wielkich koncernów. Mimo to hotel nie przynosił oczekiwanych zysków. Budynek zmieniał właścicieli, przechodząc z rąk do rąk. Ostatecznie, po zakończeniu II wojny światowej został znacjonalizowany.
Kamienica mieszczańska dla bogatych
Kamienica przy dzisiejszej ulicy Mielęckiego to przykład budynku, który powstał w rozwijającym się dynamicznie ośrodku przemysłowym. Eklektyczna, częściowo neobarokowa, zbudowana została na planie odwróconej litery L.
Głównym założeniem projektu było dostarczenie bogacącym się mieszczanom miejsca odpowiedniego do ich statusu materialnego i społecznego. To dlatego na pierwszej osi znajduje się ryzalit, a oś zwieńczona jest szczytem. Także z tego powodu detale architektoniczne są wytynkowane, a okna ozdobione dekoracyjnymi płycinami. Wszystko, żeby podkreślić charakter miejsca, w którym się znalazła.
Z tego samego powodu zastosowano zapewne ozdobne balustrady na balkonach i schodach, a także hermy kobiece na skrajnej osi budynku. Oddana do użytku w 1899 roku kamienica przetrwała dwie wojny i czasy PRL, żeby w 1998 roku trafić na listę zabytków.
Czas na nowy kościół
Także kościół św.św. Piotra i Pawła powstał jako wyraz ambicji rozwijającego się miasta. Już po dwudziestu latach od powstania kościoła parafialnego okazało się, że liczba mieszkańców miasta (do którego wówczas zaliczano obszar dzisiejszego Śródmieścia) przekracza jego możliwości. Decyzję o budowie nowego kościoła podjęto w 1892 roku. Zdecydowano się na obowiązujący wówczas styl neogotycki. Zadecydował o tym ówczesny rządca diecezji wrocławskiej Georg Kopp, który także wyłożył na kościół pieniądze.
Kto jest chciałby zobaczyć tak dynamiczny rozwój może wybrać się do Chin. Na przełomie XIX i XX wieku Katowice i cały Górny Śląsk był właśnie w tym miejscu rozwoju.
W czasie, kiedy powstawały trzy opisane wyżej budynki Katowice były jednym z najszybciej rozwijających się miast na terenie nie tylko Niemiec, ale też całej Europy. W 1870 roku mieszkało tam zaledwie 6,7 tys. osób. Czterdzieści lat później grubo ponad 43 tys. W mieście działały wielkie koncerny przemysłowe, a do okolicznych miejscowości ciągnęli ludzie spragnieni pracy i życia w dynamicznym mieście.
Oprócz nich przyjeżdżali także sami przemysłowcy i ludzie interesu. I dlatego w jednym roku oddawano mieszczańskie kamienice, kościoły i luksusowe hotele. A oprócz nich także domy dla robotników. Takich, jak wybudowane kilka lat później osiedle Giszowiec.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz