niedziela, 14 sierpnia 2011

Podtrzymując sedes

Podtrzymując sedes

stelaż podtynkowySą wytrzymałe i pozwalają na bardziej praktyczne wykorzystanie przestrzeni łazienki. A przede wszystkim pozwalają na estetyczne jej urządzenie. Oto stelaże podtynkowe.
Ordynarne rury wijące się po ścianie, zabierający miejsce plastikowy zbiornik na wodę czy stelaże podtynkowe przytrzymujące konstrukcję sedesu i pozwalające ukryć ją przed wzrokiem wchodzących do łazienki?
Odpowiedź na to pytanie od dawna jest retoryczna – nowe techniki wykończania łazienek sprawiają, że możliwa jest eliminacja estetycznych problemów z nimi związanych. Bo z tymi hydraulicznymi pewnie nigdy nikomu w stu procentach nie uda się poradzić.

Przestrzeń w łazience

W dzisiejszych czasach dominującym podejściem do wyposażenia i urządzania łazienek jest synteza estetycznego designu i praktycznych rozwiązań. Ten ostatni element zyskuje zresztą coraz bardziej na znaczeniu, co ma związek z kolejnymi nowinkami rynkowymi. A także sprawnością fachowców zajmujących się łazienkami.
Dla klientów taka sytuacja oznacza przede wszystkim większe możliwości wykorzystania ograniczonej zwykle przestrzeni łazienkowej. Tam, gdzie każdy centymetr jest na wagę złota, trzeba sięgać po każdą opcję, która pozwala go zaoszczędzić. I jest to coraz częściej możliwe.

Wykorzystanie stelaży podtynkowych

Jedną z technik, coraz szerzej zresztą wykorzystywaną, są specjalne stelaże podtynkowe montowane przy bateriach umywalkowych i sedesach. To prosta konstrukcja, która podtrzymuje toaletę i jednocześnie pozwala na ukrycie pod tynkiem lub kaflami całego systemu hydraulicznego. W efekcie użytkownik łazienki widzi tylko gładką ścianę.
Coraz większa popularność takich rozwiązań, a także coraz większy ich wybór sprawiają, że można je kupić za coraz niższą cenę. Kilkaset złotych powinno wystarczyć na stelaże podtynkowe w wersji standardowej, a 600 czy 700 na produkty wykonywane pod zamówienie. Fabryczne stelaże mają najczęściej wysokość do 120 cm i szerokość do 0,5 m.

Decyzje dotyczące wykorzystania stelaży

Kto podejmie decyzję o zakupie takiego stelaża, stanie przed kolejnymi, z których najważniejszą będzie określenie tego, gdzie sedes i umywalka mają się znajdować. Stelaże podtynkowe dają znacznie więcej możliwości niż wcześniej stosowane konstrukcje ,a więc jest nad czym główkować. I o czym myśleć. Sedes można bowiem umieścić przy ścianie, ale też w narożniku czy za specjalną wyspą oddzielającą część sanitarną łazienki od pielęgnacyjnej. Wiele zależy od wielkości i układu pomieszczenia. W małej łazience opcji będzie niewiele, w dużej sprawdzi się i wyspa i narożnik i inne pomysły.
Kolejnym obszarem wymagającym podjęcia decyzji, tym razem już konsultowanej z fachowcami, będzie kwestia sposobu montażu stelaży. Najpopularniejsze są systemy zabudowy suchej, czyli montażu stelaży bezpośrednio na ścianie. Można jednak wstawiać go w ścianki działowe czy nośne. Wszystko zależy od tego, jak ma wyglądać łazienka oraz jak daleko posunięta ingerencja jest dopuszczalna.
Osoby wybierające stelaże podtynkowe powinny także pamiętać o tym, żeby zwrócić uwagę na ich parametry. Najważniejsze z punku widzenia użytkownika są wytrzymałość oraz sztywność. W obu przypadkach chodzi o to, żeby raz postawiona konstrukcja przetrwała jak najdłużej. Zwłaszcza wtedy, kiedy sedes zamontowany jest do ściany z płyty kartonowo-gipsowej, która sama z siebie w żaden sposób nie jest w stanie go utrzymać. Same stelaże podtynkowe wytrzymują ciężar nawet do 400 kg.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz