Biokominki

Biokominki... nowość na rynku wyposażenia wnętrz. Ekologiczne kominki, które idealnie nadają się do mieszkań, wszędzie tam gdzie nie ma miejsca na instalacje kominową. Czysty ogień, bez dymu, bez zapachu, bez popiołu. Najczęściej wykonane ze stali nierdzewnej lub stali malowanej proszkowo.

Na rynku jest coraz większy wybór bio-kominków, importerzy sprowadzają nawet z dalekich Chin. Rozpiętość cenowa w Polsce jest ogromna. Możemy nabyć modele zbliżone wymiarami za 300 pln, a są też za 3000 pln. Skąd to się bierze? Na pewno nie z wyższych profitów producentów... Najtańsze biokominki są albo sprowadzane z Chin, w których rzadko można spotkać stal nierdzewną a jakość wykonania pozostawia sporo do życzenia; albo są to biokominki produkowane przez polskie firmy przy okazji innej, podobnej działalności. W obu przypadkach użyte materiały jak i staranność montażu są... warte swojej ceny.

Przy wyborze biokominków nie należy sugerować się ceną, chyba że skutecznie odstrasza kilkadziesiąt tysięcy złotych. Tak, kilkadziesiąt tysięcy złotych potrafi kosztować bio-kominek... Nie jest to zwykły biokominek, lecz naszpikowany elektroniką zautomatyzowany system. Dozuje biopaliwo, reguluje płomieniem, rozpala, zagasza... za pomocą pilota, jak od telewizora. Nasuwa się tylko pytanie: który posiadacz mieszkania (bo w mieszkaniach przede wszystkim montuje się biokominki) wyda ponad 20 tysięcy złotych na taką zabawkę...

Podejmując decyzje oczywiście najlepiej jest wypośrodkować. Na polskim rynku mamy dostępne biokominki za około 3000 pln i zdaje się, że takie kominki są najlepszym rozwiązaniem. Dobra jakość wykonania, stal nierdzewna, ciekawy design i relatywna cena.

Biokominki to świetny dodatek do mieszkania, szczególnie gdy zawsze nam się marzył ogień w kominku, w salonie... Wybór coraz większy, więc należy być ostrożnym... przede wszystkim wystrzegać się modeli za kilkaset złotych... podobnie jak wymyślnych systemów elektronicznych, które tylko niepotrzebnie podbijają cenę.